Wciąż spotykamy się ze stanowczymi deklaracjami rozdziału kościoła od państwa. Często jednak słyszymy również zarzuty (dobiegające z obu stron) o łamaniu tej „podstawowej”, dla funkcjonowaniu obu podmiotów, zasady. W komentarzach mediów, polityków i przedstawicieli kościoła napotykamy na wiele nieścisłości dotyczących współdziałania społeczeństwa politycznego i wspólnoty wiernych. W pracy tej podejmuję próbę uporządkowania tej znanej i nieznanej nam zarazem kwestii. Pierwsza część dotyczyć będzie odniesienia państwa wobec różnych ruchów religijnych. W drugiej zaś części zaprezentuje relację odwrotną, na przykładzie stosunku Kościoła katolickiego (po części również kościołów chrześcijańskich), który jest dominującym wyznaniem w Polsce jak i wielu krajach Europy, do kwestii polityczno-społeczno-ekonomicz
Czym jest więc rozdział państwa i kościoła?
Jakie jest jego historyczne podłoże?
Czy całkowity rozłam państwa i kościoła jest możliwy?
Z jakimi rozwiązaniami prawnymi dla funkcjonowania kościołów i ruchów religijnych mamy do czynienia w Polsce i na świecie?
Jakie wypływają z tego prawa i obowiązki dla państwa i kościołów?
Czy kościoły i ruchy religijne rzeczywiście nie maj żadnego prawa działalności w sferach politycznych, społecznych i gospodarczych?
II część:
Fakty i mity o katolickiej nauce społecznej.